Anioł

Idąc ulicą Emilii Plater,
spotkałem swego Anioła.
Szedł wolnym krokiem.
Spuszczonym wzrokiem.
Serce me,
krzykiem duszy zawołał.
Mój Anioł mieszka na Białołęce.
Tam zostawiłem mu swoje serce.
Mój Anioł kocha mnie w Nowodworach.
Co dzień.
Oczyszczam tam moją duszę.
Tonąc w objęciach Anioła.

Gerard Karwowski
24 września 2016, Warszawa

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: