Nasz ocean
Miłość Twa czeka na mnie.
Na oceanu dnie, w odmętach kryje się.
Czuły głos brzmi powabnie.
Nurkuję w fali toń, by chwycić Twoją dłoń.
Oczu blask, jak latarnie.
Płynę bezpiecznie, wiem. Dziś nie rozbiję się.
Uśmiech Twój jest na dnie.
Oceaniczny rów, wypowiedzianych słów.
W nowy rejs wypłynąłem.
W szumie potężnych fal. Nie płynę jednak sam.
Map życia nie wziąłem.
Ty poprowadzisz mnie. Wiem, nie utonę. Nie.
Przepłyniemy wód bezmiar.
Końcem starości port, spokojny wspólny fiord.
Nasz miłosny ocean.
I statek wspólny nasz, którego imię znasz.
24 września 2017, Warszawa
Podziel się swoimi przemyśleniami...