Akropolis

Nocą przejdziemy, ulicami Plaki.
Na święte wzgórze, Nike z Samotraki.
Tam gdzie Athina, mądrość swą rozlewa.
Gdzie zakochanym, miłość w serca wlewa.

Monastyraki, w gwiazdach rozświetlone.
Tutaj w tawernach, żar miłości płonie.
Z cerkiewnych okien, płomień świec odbija.
Tu w sercach Christos i Panagiemia.

Zabiorę Ciebie, na ateńskie wzgórze.
Gdzie gaj oliwny i gdzie dzikie róże.
Tu dam Ci serce, jeśli mi pozwolisz.
Zapłonie miłość. W świętym Akropolis.

Gerard Karwowski
06 grudnia 2020, Wrocław

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: