Nektarynka

Jest na świecie, jeden owoc. Znany mi z swej przepyszności.
Co, aromat ma świeżości, porannego orzeźwienia.
Pełen, wykwintnego miąższu. Boski, w swojej soczystości.
Jego smak, niebiańsko słodki. Dar, dla mego podniebienia.

Owoc, moc ma czarodziejską, która wznosi me libido.
W jego smaku, rozkochany jestem bardzo. Od lat wielu.
Kiedy, jest on w moich ustach. Podniecenie, wzrasta żywo.
Daje, on na długo twardość i pomaga dojść do celu.

Mogę, owoc ten spożywać nieustannie, bez wytchnienia.
Pić alkohol, z jego wnętrza. Z nim. Wypijać, wszelkie drinki.
Jego smak, miłym mi będzie. Do końca, mego istnienia.
Będę kochał, po kres życia. Boski owoc nektarynki.

Gerard Karwowski
21 grudnia 2020, Wrocław

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: