Striptiz

Rozbierasz, dziś dla mnie Swe ciało.
Bym wzrok, mógł lubieżnie nasycić.
Siedząca na krześle, kusząco, pomału.
Nagością, rozbudzasz me zmysły.

Rozbierasz, dziś dla mnie Swe myśli.
Twe skryte, największe pragnienia.
Powoli, zdejmujesz najdziksze fantazje.
Bym patrząc na Ciebie, oniemiał.

Rozbierasz, dziś dla mnie, Swój urok.
Seksapil, z Twych oczu goreje.
Odgrywasz przede mną, Swój namiętny striptiz.
Gdy, patrząc na Ciebie. Szaleję.

Gerard Karwowski
07 czerwca 2021, Wrocław

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: