Pokuszenie
Jesteś mą Ewą. Ja Twym Adamem. Nocą, wśród gwiazd świateł czaru.
Trafiamy razem, w nagiej dzikości. Do drzewa, grzesznego Raju.
W boskim misterium, ciał dwojga pragnień. Rozkoszy świat, zdobywamy.
Dziko spleceni. Szczęścia spragnieni. Nasz owoc, dziś spożywamy.
Łaknący ekstaz. Pragnący spełnień. Wzajemnie się uwodzimy.
W grzesznym dominie, ciał uzupełnień. Do rajskich bram, dochodzimy.
Deszcz pocałunków, spływa na ciała. Cudną, ulewą rozkoszy.
Namiętność, płynie rzeką orgazmów. Dzikie, spełnienia przynosi.
W naszych spojrzeniach, jest magia grzechu. Szalona i zakazana.
Jesteśmy, kulą ognistą ognia. Noc nasza, tak wyuzdana.
Spragnione oczy. Namiętny dotyk. Spełnienie, goni spełnienie.
Zmysły rozpala. Grzechem zniewala. Dwóch, dzikich ciał. Pokuszenie.
Podziel się swoimi przemyśleniami...