Opamiętanie
Patrzę na was. Na ścianę kłamstw.
Fałszywy tłum. Łgarstw ludzkich szum.
Umiera dzień. Dobranoc. Śmierć.
Tysiące lat. Zepsuty świat.
Dokąd zmierzasz świecie nasz?
Czemu masz fałszywą twarz?
Czemuż w nienawiści twej,
wstaje każdy, nowy dzień?
Gdzie jest wasz Bóg ? Kim jest mój wróg?
Kto każe mi? Nienawidź ich.
Mam wierzyć w to? Mam czynić zło?
Nie chcę tak. Nie. Pierdolcie się !
Dokąd zmierza ludzki świat?
Ilu jeszcze zginie nas?
Kto zatrzyma rzekę zła,
nim planeta umrze ta?
Trzeba rozum użyć nam.
Nadszedł w końcu czas na zmianę.
Nie wyleczysz w świecie zła.
W chwili śmierci swojej. Amen.
10 grudnia 2017, Warszawa
Podziel się swoimi przemyśleniami...