Wojna
Jego krew, moja krew, krwawy zew.
Celny strzał, ognia szkwał, sztywnych ciał.
Wbity nóż, bagnet włóż, anioł stróż.
Biegiem w las, zgonu czas, goni nas.
Kuli świst, bomby błysk, tępy gwizd.
Z czołgów grad, każdy padł, zmarłych świat.
Pole min, biegnij, giń, trupi klin.
Martwa noc, martwy dzień, martwy tlen.
Umrę ja, umrzesz ty, umrze on.
Wojny czas, zniszczy nas. Wszystkim zgon.
Uciec chcę, nie mam gdzie, nie wiem jak.
Wszystkich nas, zabił front, śmierci czas.
25 września 2017, Warszawa
Podziel się swoimi przemyśleniami...