Amok

Wydrap Swymi paznokciami, pożądanie na mych plecach.
Wygryź wzdłuż mojego ciała, wielki napis – tak cię kocham.
Wypatrz pięknymi oczami, synonimy Twych szczytowań.
Wykrzycz oszalałym głosem, Swój namiętny, dziki orgazm.

Wycałuj Swymi ustami, autostradę do spełnienia.
Wygłaszcz dłońmi w moich włosach, wielką oazę czułości.
Wypieść swoimi wargami, jęk mego zadowolenia.
Wyliż płynnie na mej skórze, rozkosz cielesnej miłości.

Wyczaruj swoim dotykiem, uniesienie przyrodzenia.
Wymasuj swymi palcami, dwoje szczęść okrągłych w kroku.
Wzleć tej nocy w mych objęciach, do krainy uniesienia.
Wygraj naszą grę miłosną, do szaleństwa, do amoku.

Gerard Karwowski
09 lutego 2020, Ząbkowice Śląskie

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: