Asphodel

Jestem prawdziwym demonem rozkoszy, który na Ziemię tą zstąpił dla Ciebie.
W mym rytuale boskich przyjemności, co noc oddaję Ci całego siebie.
Jestem skupieniem nieziemskiej ekstazy, którą ogarniam Twe spragnione ciało.
Daję Ci szczęście kosmicznych orgazmów. Naszym spełnieniem wypełniam Cię całą.

Jestem świątynią Twego zatracenia. Mrokiem wieczorów pełnych Twoich stęków.
Jestem powodem boskiego krzyczenia. Ogniem próżności opętanych jęków.
Ja jestem dreszczem wzniesionego łona. Szałem umysłu, gdy w Tobie dochodzę.
Jestem nektarem Twojego spełnienia. Twój Pan rozkoszy. Ja, demon Asphodel.

Gerard Karwowski
26 kwietnia 2020, Ząbkowice Śląskie

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: