Candy Girl
Ubrana w dziewczęcą nieskromność, spoglądasz namiętnie w me oczy.
W sukience, co ledwo zasłania uroki kobiecego ciała.
Namawiasz swym zalotnym wzrokiem, do wspólnych chwil namiętności.
Obdarzasz, najsłodszym uśmiechem. On zmysły me, męskie zniewala.
Kusząco dotykasz mnie dłońmi. I sprawdzasz, czy jestem już gotów.
Wypinasz krągłości rozkoszne, na dzikim łożu wyuzdania.
Powoli rozkładasz swe nogi i szepczesz – zapraszam cię kotku.
Całujesz płomiennie me ciało i nagie Swe wdzięki odsłaniasz.
Twe usta tak świeże i gładkie, słodkimi są niczym landrynki.
Językiem wędruję po ciele, o delikatności hebanu.
Kąsając gorąco Twe wargi, spoglądam na twarz mej księżniczki.
Do ust chwytam słodki cukierek. By ciało Twe poczuło amok.
09 lutego 2020, Ząbkowice Śląskie
Podziel się swoimi przemyśleniami...