Czarodziejka

Mistrzyni magii ruchów, zaklinania wzrokiem.
Uwodzisz umysł, ciała kabały urokiem.
Podniecasz nozdrza gamą tajemnych zapachów.
Twa skóra pełną dzikich i namiętnych smaków.

Pociągasz koronkami. Przejrzystością tkanin.
Wzrok pętasz magią cieni przygotowywanych.
Pobudzasz podniecenie, każdym, jednym gestem.
Bym pragnął do szaleństwa i prosił o jeszcze.

Tajemniczym wieczorem, w nagość Swą ubrana.
Kokietujesz me zmysły, do białego rana.
Rozniecasz żar fantazji, swoim boskim ciałem.
Bym płonął ogniem pragnień. Pożądania czarem.

Gerard Karwowski
01 marca 2020, Ząbkowice Śląskie

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: