Dyktator

Zdobędę władzę grą ostrych słów. Usłyszy motłoch to, co chce słyszeć.
Zwalę na wrogów, biedę, syf, gnój. Kłamstwem i strachem mądrych uciszę.
Dam szarej masie ochłapy z tac. Stworzę iluzję jej dobrobytu.
Zamknę w kieszeni miliony ust. Już nie podskoczy mi nigdy nikt tu.

W myślach uknułem diabelski plan. W mrowisko ludzkie kij swój wsadzę.
Gdy brata będzie wyzywał brat. Obejmę absolutną władzę.
Wymyślę wiele fikcyjnych spraw, by mydlić motłochowi oczy.
W tym czasie stworzę wam nowy świat, w którym ja jeden będę rządził.

Wierz szara maso w kłamstwa me. W chore wymysły mej wyobraźni.
Niech wrogiem stanie się każdy ten. Kto nie uwierzył. Myśli inaczej.
Na nienawiści, terrorze, krwi oprę swą władzę absolutną.
Ślepi, stworzycie mój chory świat. Stworzycie moje, diabelskie jutro.

Gerard Karwowski
14 kwietnia 2017, Warszawa

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: