Fantazja 2
W mojej fantazji, przyjdziesz dziś do mnie. Naga, spragniona, nienasycona.
Spojrzysz, w me oczy. Dziko. Nieskromnie. Zaprosisz wzrokiem do Swego łona.
W mojej fantazji, wejdę dziś w Ciebie. Na zawołanie Twojego ciała.
Zapłoniesz dziko w moich ramionach. Tak rozpalona i mokra cała.
W mojej fantazji, będę Cię pieścił. Na milion, znanych mi sposobów.
Sprawię językiem lawinę dreszczy. Dzikie spełnienie wleję w nas obu.
W mojej fantazji, będę ssał długo. Nim wjadę w Ciebie. Ostro. Znienacka.
Gdy spenetruję Cię, moim mieczem. Wepchnę mój język, do Twego gardła.
W mojej fantazji, zaskoczona. Miłosne soki, z Siebie wylejesz.
Wykrzyczysz, prawdę Swojego szczęścia. W objęciach moich, dziś oszalejesz.
Dziś, będę Twoim, dzikim ogierem. Pełnią, spełnienia Twej wyobraźni.
Krzykiem orgazmu, dziś Cię zaleję. Kiedy Cię wezmę. W mojej fantazji.
Podziel się swoimi przemyśleniami...