Gwiazda Polarna

Ogrzewasz Twym ciepłem me samotne dłonie.
Wlewasz Swoją miłość w serce me spragnione.
Jaśniejesz w noc każdą na miłosnym niebie.
Nie umiem oddychać, ani żyć bez Ciebie.

Swym światłem nadajesz kurs życiu mojemu.
Za Tobą podążam, przeciw złu wszelkiemu.
Nie straszna mi cisza, ni mrok ciemnej nocy.
Od kiedy, po niebie przy boku mym kroczysz.

Za Twym czystym blaskiem, pójdę na kraj świata.
Rozjaśnisz mą drogę, bym w niebo Twe wzlatał.
Po kres dni mych wielbił będę Twoje światło.
Jesteś moim szczęściem, ma Polarna Gwiazdo.

Gerard Karwowski
25 lutego 2020, Ząbkowice Śląskie

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: