Kitty

Zamrucz dziś, w moich objęciach. Wypręż niebiańskie ciało.
Pokaż mi Swe, kocie ruchy. Zaraz, wypieszczę Cię całą.
Patrz, z pożądaniem oczami. Całuj namiętnie i słodko.
Podrap mnie dziś pazurkami. Teraz. Bądź mą, dziką kotką.

Rozpal czułości dotykiem. Ocieraj się boskim ciałem.
Liż mnie, swym kocim językiem. Bym, od Twych pieszczot oszalał.
Czuję. Jak łasisz się do mnie. Jak chcesz, bym wjechał do środka.
Wbijasz paznokcie, w me plecy i miauczysz, jak dzika kotka.

Od tyłu. Szarpię za włosy. Wjechałem, w oka mgnieniu.
Nasycam dziki niedosyt. Krzyczysz, w Swym oszołomieniu.
Dziko, dochodzimy razem. Szczęście wystrzela do środka.
Spadasz na łoże ekstazy. Moja. Spełniona kotka.

Gerard Karwowski
25 grudnia 2020, Wrocław

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: