Meili

Jesteś, moją Różą Wschodu. Błyszczysz pięknem, pośród gwiazd.
Wielbię, w ustach Twoje ciało. Kocham, azjatycki smak.
Niczym smok, ziejący ogniem. Lawa, płonie w ciele Twym.
Zaraz dotknę, Twego kwiatu. Spiję nektar, który w nim.

Urodzona w polach ryżu. Drżysz, jak monsunowy deszcz.
Rozpal mnie, ulewą zmysłów. Tak Cię pragnę. Przecież wiesz.
Będę gryzł Cię, jak sajgonkę. Ciało Twe, z rozkoszą jadł.
W ustach moich, pot Twój słony. Pyszny, słodko-kwaśny smak.

Jesteś, Zakazanym Miastem. W pięknym, pałacowym śnie.
Dzisiaj czule, mym językiem. Odwiedzę, pagody Twe.
Poznam zapach, Twych ogrodów. Słodycz, boskiej Liczi Twej..
Moja mała, chińska Meili. Spłonąć ze mną. Dzisiaj chciej.

Gerard Karwowski
05 lipca 2021, Wrocław

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: