Objęcia namiętności

Czułe ręce, splecione wokół mego torsu.
Wzrok namiętny. Mówiący o Twoim pragnieniu.
Wtulone w siebie ciała, tak żądne bliskości.
Twe usta rozchylone. Rozpalone żarem.

Niech chwila ta trwa wiecznie. Gdy wpatrzeni w siebie.
Gorącym rąk dotykiem, miłość wyznajemy.
Gdy świat zostaje w tyle. My, sami ze sobą.
Wiem, że jesteśmy tylko dla siebie stworzeni.

Całuj me usta słodko. Patrz wzrokiem spragnionym.
Chcę czuć w dotyku boskim, magię Twej czułości.
Spleceni ramionami, do nieba wzlecimy.
Załączeni pożądaniem objęć namiętności.

Gerard Karwowski
12 marca 2020, Ząbkowice Śląskie

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: