Opętani

Wszystko, czego nie mówisz, serce z oczu Twych czyta.
Niepotrzebne nam słowa, gdy uczucie rozkwita.
W naszej ciszy tęsknoty, umysłami splątani.
Na planecie nas dwojga, biciem serc opętani.

Jesteś księgą przyszłości, moim uzależnieniem.
W szklanej kuli miłości, widzisz to czego nie wiem.
Zaświeciłaś jak Księżyc, w nocy mojego bycia.
W blasku Twojej poświaty, będę szedł po kres życia.

Zasłuchani w oddechy, zatraceni w spojrzeniach.
Wiem, mój świat nie istnieje, kiedy Ciebie w nim nie ma.
Zaczynamy nasz rozdział, magią snów zapisany.
W galaktyce miłości, sobą opętani.

Gerard Karwowski
17 stycznia 2020, Ząbkowice Śląskie

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: