Pantera

Pożądliwa i nieokiełznana. Rozpalona, słodka, wyuzdana.
Niewyżyta, nieprzewidywalna. W zmysłowości ciała niebanalna.
Ekscytujesz swoją odmiennością. Seksapilem, unikatowością.
Tak spragniona i nienasycona. Tak szalona, całkiem wyzwolona.

Patrzysz wzrokiem, pełnym podniecenia. Mruczysz głosem łaknącym spełnienia.
W każdym ruchu, żywa lamparcica. W każdym słowie prawdziwa kocica.
Zapolujesz ciała dzikim wdziękiem. Opanujesz me zmysły Swym jękiem.
Gdy na niebie gwiazdy zajaśnieją. Będziesz moją, drapieżną panterą.

Gerard Karwowski
05 lutego 2020, Ząbkowice Śląskie

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: