Pierwszy Raz
Zawsze. Gdy całuję Twe, namiętne usta.
Jesteś taka słodka, jak za pierwszym razem.
Krzyk Twego orgazmu. Dzisiaj, jeszcze głębszy.
Mówi. Jakie, szczęście kiedyś odnalazłem.
Kiedy kąsam piersi. Liżę, jedwab skóry.
Czuję delikatność, tą samą, co noc.
Dajesz mi się całą. Gdy, z Tobą dochodzę.
Znajduję w Twym ciele, Twą dziewczęcą moc.
Tyle naszych nocy, szczęście już rozlało.
Ja, ciągle spełnienie, odnajduję W nich.
Odkrywam co wieczór, magię Twego ciała.
Coraz większą rozkosz. Mam, w ramionach Twych.
Proszę Cię. Bądź dzisiaj. Dziką, tak jak wtedy.
Oddaj się na maksa. Bym, w Twych ustach zgasł.
Rozpal moje ciało. Pójdźmy dziś, na całość.
Dziś, znów przeżyj ze mną. Tamten, pierwszy raz.
31 grudnia 2020, Wrocław
Podziel się swoimi przemyśleniami...