Słońce

Ty jesteś dawcą życia na naszej planecie.
Dzięki promieniom twoim, cały świat obecny.
Tyś dało ziemskim związkom chemicznym początek.
Stworzyło tlen i wodór, istnieniom niezbędny.
Twe światło ożywiło pierwsze organizmy.
Komórki i rośliny świata pierwotnego.
Jesteś źródłem istnienia dla ziemskiej natury.
Świtem powstania bytów. Początkiem wszystkiego.
Ci, praojcowie nasi wznosili świątynie.
Tobie, rankiem modlitwą poddaństwo składali.
Tyś im dawało życie. Śmierć zsyłało w gniewie.
Miliony ludzkich istnień ci ofiarowali.
Tyś było, jest i będziesz. Władcą świata tego.
O świeć nam jak najdłużej i ogrzewaj Ziemię.
Bo kiedy blask twój zginie. Zniknie nasze życie.
Gdy zgaśniesz. Świat nasz cały zakończy istnienie.

Gerard Karwowski
11 stycznia 2017, Warszawa

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: