Szept

W Twoim szepcie są pragnienia, te najdziksze, ukrywane.
Fantazyjne zapomnienia, w wyobraźni wyszukane.
Kocham, gdy do ucha mego, ciepłe usta Swe przykładasz.
Swym namiętnym, cichym głosem w podniecenie mnie wprowadzasz.

Mów mi. Mów, o Swej miłości. O tym, jak mnie bardzo pragniesz.
Zatracona w namiętności, brudne słowa szepcz bezkarnie.
Pragnij dziko. Opowiadaj mi fantazje Swe skrywane.
Kocham ust gorących bliskość. Szept jest Twoim wyuzdaniem.

Wyszeptujesz w pocałunkach delikatność Swą, kobiecą.
Swym językiem, w moim uchu. Wiesz, jak bardzo mnie podniecasz.
W myślach mych rozniecasz ogień. Głos Twój zmysły me zniewala.
Twe gorące, dzikie szepty. Są poezją mego ciała.