Szkolna dziewczyna

Oglądam szkolne zdjęcia z mojego albumu.
Podziwiam Tamten uśmiech, wyraz Twego wzroku.
Gdy patrzę dziś na Ciebie, zmian żadnych nie widzę.
Te same rysy twarzy i błysk ten sam w oku.

Pamiętam letnie Słońce me ciało rozgrzane.
Dzień, w którym po raz pierwszy Cię w życiu ujrzałem.
Patrzyłem w oczy Twoje i stałem jak wryty.
Spojrzeniem Twym anielskim, zupełnie upity.

Pamiętam kwiaty łąki, gdy tak chodziliśmy.
Nie widząc świata reszty, spacerowaliśmy.
Godziny zatrzymane, nam trwały bez końca.
Szedłem, dłoń Twą trzymając, w złotym blasku Słońca.

Wieczory nieskończone. Płonące ognisko.
Twe oczy rozmarzone, gdy byliśmy blisko.
Minęły lata. Lecz w nas żar ten nie przeminął.
Dla mnie, będziesz na zawsze, mą szkolną dziewczyną.

Gerard Karwowski
07 marca 2020, Ząbkowice Śląskie

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: