Troje

W nagim pragnieniu. W dzikim spleceniu. Ciała trzy.
W błyskach spojrzenia. W ogniu spełnienia. W środku Ty.
W potu zapachu. W męskich ciał, smaku. Czujesz dreszcz.
W fantazji Twojej. Płoniecie Troje. Tego chcesz.

Obaj gotowi. Jeden, już robi pierwszy ruch.
Zaraz, poczujesz głęboko, w Sobie. Obydwóch.
Pieszczą namiętnie. Wchodzą obłędnie. Biorą Cię.
Gdy jadą razem. W boskiej ekstazie. Spalasz się.

Och. Jak to robią. Dochodzą z Tobą. W drżeniu ciał.
Orgazmów tyle, jak nigdy dotąd. Spełnień Raj.
Budzisz ich bosko. W Twych ustach, rosną. Dławisz się.
Po chwili. Stoją, gotowi ostro. By brać Cię.

Gerard Karwowski
27 czerwca 2021, Wrocław

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: