Uwolniona

Popatrz w moje oczy. Poznaj duszę mą.
Uwierz w szczerość serca. Uchwyć męską dłoń.
Zapisani w niebie, dotykamy gwiazd.
Każdy dzień dla Ciebie. W oczach Twych mój świat.

Za wołaniem serca, lata szedłem tu.
Aby zabrać Ciebie, z krainy złych snów.
Mą wielką miłością, daję Ci siłę.
Byś Swemu katowi powiedziała. Nie!

W klatce swych obietnic, on uwięził Cię.
Chciał rządzić Twym życiem. Traktować, jak rzecz.
Teraz masz anioła, który w skrzydłach swych.
Chroni Cię przed bólem i spojrzeniem złym.

W mej sile, twa wiara. Z nią odważysz się.
Zostawić demona. Zmienić przyszłe dnie.
Tarcza mego serca, teraz bronią Twą.
Zerwiesz Swe kajdany, naszą miłością.

Gerard Karwowski
25 lipca 2020, Wrocław

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: