W Smoczym sercu

Staję do walki z tobą bestio krwawa,
niezwyciężona dotąd przez nikogo .
Zionący ogniem piekielnym potworze,
a bronią mą jedyną nagi miecz stalowy.
Bój przeraźliwie ciężki stoczę
i wynik walki, zdaje się być zgoła przesądzonym.
Jednak w swym męstwie pomszczę śmierć mych braci,
choćbym miał polec dziś, walcząc z honorem .
Zginę ja ogniem z paszczy twej rażonym,
lub miecz swój w serce twoje bestio wbiję .
To poprzysiągłem nad grobem ojca i braci,
których spaliłeś w popiół, choć walczyli .
Jam jednak sprytnym i wierzę, że zdołam,
łeb twój odrąbać lub miecz swój wbić w serce.
Zabiję Ciebie dziś bestio piekielna.
Nie strawisz ogniem swym nikogo więcej .

Gerard Karwowski
02 września 2014, Ełk

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: