Wampir

Raz, dwa, trzy. żądne kły. Ciemna noc, diabła moc.
Mój trans wzrok, byś o krok nie ruszyła nogą swą.
Cztery, pięć. Mam dziś chęć. Czuję zew. Chcę pić krew.
Tam, za szybą stoję ja. Demon zła. Dracula.

Słyszysz mnie, czujesz, że. Skryty w mroku czaję się.
Nie zasypiaj, bo w złym śnie, życie z Ciebie wypiję.
Czarny płaszcz, strzygi twarz. Ostre kły. Pazury.
Czuję głód. Za mną chłód. Krew chcę pić, aby żyć.

Straszny wrzask, oczu blask. Jesteś ma. Tak ciepła.
W szponach mych. Wbijam kły. Drogą mą, aorta.
Serce Twe. Tętnice. Czuję smak, wlewam jad.
Będę pił. Będę żył. Demon zła. Dracula.

Gerard Karwowski
26 lutego 2020, Ząbkowice Śląskie

Podziel się swoimi przemyśleniami...

Poezja: